Ogromnie zdziwiło mnie, że większość moich znajomych i czytelników bloga polecała mi „Wilka stepowego” jako lekturę idealną dla wieku, jaki obecnie mam – czyli na czas studiów, tej nieokiełznanej młodości, wolności ducha, czystości serca i pędu do zdobywania wiedzy. Tymczasem w Przedmowie do „Wilka stepowego” sam Hesse zaznacza, że jego powieść bywa często niezrozumiana, bo sięgają po nią młodzi czytelnicy, którzy nie są w stanie utożsamić się z pięćdziesięcioletnim bohaterem, będącym zarazem w ogromnej części autorem tejże powieści
Jestem tutaj