Każdy książkocholik wie, że życie jest za krótkie, by przeczytać wszystkie te powieści, które nas interesują, a co dopiero, by marnować je na złe książki. Dobór odpowiednich lektur jest więc warunkiem kluczowym, by w ogóle proces czytania wprawić w ruch. Ale jak uniknąć rozczarowań? Czy to nie tak, że czyhają one na nas gdzieś po drodze naszej samotne wędrówki przez świat książek?
Jako blogerka książkowa i – przede wszystkim – czytelniczka, rozczarowań miewam bardzo mało, jak na liczbę książek, które czytam w roku. Chociaż osiągam liczbę około 80 powieści przeczytanych w czasie od pierwszego stycznia do ostatniego grudnia, liczbę słabych książek mogłabym policzyć na palcach jednej ręki… Czy więc możliwe jest całkowite uniknięcie czytelniczych fars i poświęcenie się tylko i wyłącznie dobrej, wartościowej i ambitnej literaturze? Niestety odpowiedź na to pytanie brzmi „nie”, ale z pewnością do stanu idealnego można się zbliżyć… tylko jak?
Browsing Category
Archive Wyszukaj…
Nowości
- Igor Newerly “Leśne morze” – polska opowieść o Mandżurii 25 stycznia 2023
- Sylvia Plath “Szklany klosz” – opowieść o rozpadającym się świecie 19 stycznia 2023
- J. Cabré “Spaleni w ogniu” – Katalończyk powraca z nową powieścią! 17 stycznia 2023
Jestem tutaj