Przygody Kajtka, szpaczka, który musiał nosić okulary poznawaliśmy od drugiej części, a mianowicie od „Kajtek nie umie fruwać”. To tylko udowodniło nam, że są to książeczki, których nie trzeba czytać po kolei, by móc w pełni czerpać przyjemność z opowiedzianej historii. Mój siostrzeniec zachwycił się historiami, ale jeszcze bardziej upodobał sobie ilustracje, które są wręcz obłędne. Co więcej, Kajtek to bohater, którego po prostu nie da się nie lubić!
Jestem tutaj