“Szpadel” to debiut Belgijki Lize Spit, która swą pozornie beztroską historię opowiada językiem nadto naiwnym i prostym – językiem dorastającej dziewczyny.
Okres dorastania ma to do siebie, że wyostrza wszystkie zmysły: smaki wydają się być bardziej wyraziste, kolory pełniejsze, letnie dni cieplejsze i bardziej parne, a noce spędzone z przyjaciółmi dłuższe. Życie na flamandzkiej wsi toczy się właśnie w takim rytmie: wielkiej rutyny i jeszcze większego szczęścia. Pływanie w zbiorniku, granie w „prawda i czyn” w starej, śmierdzącej oborze, wpraszanie się na obiad do matki przyjaciela. Ale każda idylla dobiega kiedyś końca.
Jestem tutaj