Ależ ten czas pędzi! Dopiero co planowaliśmy sobie lipiec, a tymczasem rozpoczął nam się sierpień. Czas na zaplanowanie tych ostatnich wakacyjnych lektur! Muszę przyznać, że nie przepadam za sierpniem – choć to miesiąc wciąż w pełni letni i upalny, przypomina mi o zbliżającym się wrześniu, a tym samym… nadejściu jesieni. O wiele bardziej wolę, gdy lato dopiero się zaczyna, a nie kończy.
Co będziemy czytać w sierpniu?
Jestem tutaj