Koniec lata zbliża się naprawdę wielkimi krokami – pozostał nam niecały miesiąc, a właściwie 3 tygodnie. Czas pożegnać się z upalnymi dniami, ciepłymi wieczorami i owocami prosto z krzaka. Niedługo w obieg wejdą dynie, grube swetry i wymyślne herbatki.
Pożegnanie wakacji i zbliżający się koniec mojej ulubionej pory roku to dla mnie zawsze czas nostalgii i smutku. Tak długo czekam każdego roku na ciepłe dni, a one nawet nie pozwolą się pokochać. Ledwie człowiek zacznie doceniać to szczęście – przecież to dopiero latem się żyje; żyje prawdziwie! – umykają nam.
Na szczęście od czasu zakończenia nauki wrzesień nie kojarzy mi się już z lekturami szkolnymi, dlatego dziś polecam Waszej uwadze parę nowości. Zapraszam do lektury wrześniowych zapowiedzi.
Jestem tutaj