Jérémie Royer, Fabien Grolleau “Darwin. Jedyna taka podróż”

“Darwin. Jedyna taka podróż” to kolejny fenomenalny komiks wydany przez Wydawnictwo Marginesy. Zdobi go ta sama szata graficzna, co komiks o pierwszym ornitologu, który sklasyfikował wszystkie ptaki Ameryki – Audubonie. Poznawanie takich komiksów to czysta przyjemność. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji poznać tej książki, powinnieście nadrobić to jak najszybciej.

Darwin. Jedyna taka podróż

Karol Darwin jest postacią, którą wszyscy bardziej lub mniej znamy. Jego nazwisko słyszeliśmy przecież niejednokrotnie na lekcjach biologii. To on jest twórcą teorii ewolucji, która zmieniła sposób postrzegania świata i życia. W samym komiksie jest jednak o niej niewiele – zamiast na nauce, autorzy w większej mierze skupiają się na młodym marzycielu, z głową pełną pomysłów.

W 1831 roku utalentowany Karol Darwin wyrusza w podróż – jedyną taką podróż w swoim życiu. To dla niego ogromna szansa, choć rodzice nie są zachwyceni zajęciem, którym się para. Na okręt “Beagle” zostaje wzięty początkowo jako osoba towarzysząca, jednak już w tej Darwin dostrzega w tym szansę rozwinięcia swojej pasji.Podczas 5-letniej podróży (która początkowo miała trwać jedynie 2 lata), Darwin zebrał ogromną liczbę próbek, stworzył szkice oraz notatki, które pozwoliły zbadać i odkryć wiele nowych gatunków.

Komiks “Darwin. Jedyna taka podróż” to wspaniała opowieść nie tylko o nauce, ale przede wszystkim o człowieku.

Z marzyciela w nieśmiertelnego naukowca

Przemiana Karola Darwina, ukazana w książce, jest niesamowita! Z młodego marzyciela, z głową pełną szalonych pomysłów i płonnych nadziei w zaledwie kilka lat przemienia się w jednego z najważniejszych naukowców, jakich znamy. Jego nazwisko staje się nieśmiertelne, znane prawie każdemu na całym świecie. To właśnie to jest siłą tej książki – ukazanie tej ludzkiej strony nauki. Jestem zdania, że komiksy, takie jak “Darwin. Jedyna taka podróż” czy też “Audubon. Na skrzydłach świata”, mają czytelników zachęcić do zgłębienia wiedzy na ich temat bardziej, niźli w merytoryczny sposób przedstawić dane naukowe i fakty. Komiks o Audubonie również przedstawiał marzyciela, dla którego kroczenie za tym, co podpowiada mu serce, było o wiele ważniejsze niż robienie tego, czego wymagało społeczeństwo. Dzięki takim opowieściom postaci słynnych naukowców wydają się nam bliższe i bardziej ciekawe!

“Darwin. Jedyna taka podróż” to komiks przeznaczony dla osób w każdym wieku – świetnie odnajdą w nim wartościowe rzeczy osoby dorosłe, ale wzbudzi również zainteresowanie najmłodszych. Dzięki takim opowieściom przekonałam się do powieści graficznych i coraz chętniej po nie sięgam.

Z pozdrowieniami,
Kasia

Share: