Danielle Daniel “Córki Klanu Jeleni” – o rdzennych kobietach Kanady
“Córki Klanu Jeleni” to nowość w księgarni TaniaKsiazka.pl. To kolejna powieść, która porusza tę ważną tematykę, jaką jest los rdzennych mieszkańców skolonizowanych ziem. Przenosimy się do XVII wieku, do Nowej Francji, zagrabionego terytorium Kanady. To nie przypadek, że ta recenzja ukazuje się u mnie właśnie dziś – 8 marca w Dzień Kobiet. Postanowiłam ją zamieścić na blogu w ten dzień, ponieważ głównymi bohaterkami książki Danielle Daniel są właśnie kobiety.
“Córki Klanu Jeleni” – opowieść o walce o zatrzymanie własnych korzeni
Główną bohaterką powieści Danielle Daniel jest Marie – rdzenna kobieta i uzdrowicielka z Klanu Jeleni. Szanowana i uznawana przez swój lud doznaje zgoła innego traktowania ze strony nowych osadników. Europejczycy nie tylko postrzegają ją jako brudną pogankę, ale postanawiają oderwać od wierzeń, korzeni i jej tradycji. Narzucają Marie oraz wielu innym własną wiarę i zwyczaje. Postanawiają zakopać głęboko pod ziemią tożsamość rdzennych mieszkańców, stworzyć ich na nowo.
Dla dobra ogółu Marie wychodzi za mąż za Pierre’a – Francuza zabiegającego o jej względy. Mimo że przez dłuższy czas sprzeciwiała się podjęciu decyzji o małżeństwie z tym mężczyzną, w końcu uległa, aby pomóc swojemu Klanowi. Pierre różni się od innych białych mężczyzn – jest dla Marie dobry, nie bije jej i szanuje, jako kobietę. Jest jednak wzorem pobożności, a wierzenia rdzennych mieszkańców są dla niego nie do przyjęcia. Pragnie żyć w zgodzie z Bogiem, biczuje się za grzechy, marzy o wybudowaniu kościoła. Pomimo tych różnic Marie stara się pielęgnować to, czego nauczyła ją ziemia. W końcu spodziewają się razem córeczki, lecz i ten błogosławiony stan nie jest wolny od trosk i zmartwień dla bohaterki. Marie dowiaduje się, że jej córkę, Jeanne, czeka wyjątkowo okrutny los. Za ten dualizm – życie w dwóch światach – matki i ojca, oraz pragnienie postępowania zgodnie z tym, co mówi serce – dziewczyna będzie musiała słono zapłacić.
“Córki Klanu Jeleni” – historia skrzywdzonych kobiet
“Córki Klanu Jeleni” to powieść przede wszystkim o kobietach, które pragnęły żyć po swojemu. Niektóre z nich, jak Marie, chciały postępować w zgodzie z naturą i wierzeniami swoich przodków. Inne, jak jej córka Jeanne, pragnęły iść za głosem serca. Dla obu tych kobiet dokonanie podobnych wyborów nie jest możliwe. Danielle Daniel przedstawia tragizm bohaterek, podkreślając go dodatkowo strasznymi wydarzeniami, które dotykają je obie.
Miałam względem tej powieści zupełnie inne oczekiwania. Liczyłam, że w samej książce więcej będzie o wierzeniach i rytuałach rdzennych mieszkańców, ich historii. Tymczasem autorka skupia się głównie na trzech bohaterkach, a ich losy wysuwają się na pierwszy plan. To powieść, która nie sięga wstecz, do historii, nie czerpie z niej i nie raczy czytelnika informacjami czy ciekawostkami, dotyczącymi tych ludów. Nie do końca jestem ukontentowana po lekturze i czuję lekki niedosyt. W samej tej powieści brakowało mi szczypty prawdziwości, dzięki której książka pozostałaby ze mną na dłużej. Pragnąc zaspokoić ten głód wiedzy, chętnie sięgnę po inne lektury (najlepiej reportaże) o rdzennej ludności Kanady.
Mimo to jest to powieść warta poznania, a czas spędzony na czytaniu będę wspominać bardzo dobrze.
